Pierwsze 4 kolejki sezonu 2022/23 układają się raczej po myśli Tottenhamu. „Koguty” wygrały 3 mecze, zgromadziły 10 punktów i zajmowały 3. miejsce w tabeli. W meczu 5. kolejki Tottenham zmierzył się w derbach Londynu z West Ham United. Spotkanie rozgrywane na Stadionie Olimpijskim zgromadziło sporo kibiców futbolu oczekujących na emocjonujące sportowe widowisko. Ostatecznie po końcowym gwizdku kibice obu drużyn nie mogli być w pełni usatysfakcjonowani. Derby Londynu zakończył się remisem, pozostawiając u obu drużyn spory niedosyt.
Badanie terenu
Tottenham rozpoczął spotkanie od badania swojego przeciwnika. Od pierwszych minut meczu to goście częściej byli przy piłce i starali się konstruować akcje ofensywne. Jednakże przeważanie w statystykach meczowych nie zapewnia zwycięstwa. Do tego potrzebne jest strzelenie bramki, a z tym obie drużyny miały ogromny problem. W pierwszej połowie dwóch zawodników „Kogutów zasłużyło sobie na żółte kartki. Ukarani zostali Bissouma i Davinson Sanchez. Ostatecznie gościom udało się wyjść na prowadzenie jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Bramka dająca prowadzenie w spotkani nie była jednak zasługą dobrej akcji Tottenhamu. Samobójczą bramkę strzelił Thilo Kehrer. Do końca pierwszej połowy nie wydarzyło się już nic godnego uwagi.
Podział punktów
Kibice „Kogutów” cieszyli się prowadzeniem ich drużyny jedynie przez 20 minut. Po tym czasie West Ham United udało się zdobyć wyrównującą bramkę. Dogodną sytuację wypracował Michail Antonio, natomiast zdobywcą gola był Tomas Soucek. Kolejne kilkanaście minut spotkania to szarpana gra przerywana zmianami piłkarzy przeprowadzanymi przez obu szkoleniowców. Trener „Kogutów” w końcówce spotkania postanowił spróbować raz jeszcze zaatakować. Na boisko wszedł Richarlison. W domyśle, zmiana ta miała dodać jakości formacji ofensywnej. Jak jednak pokazały wydarzenia na boisku, tak się nie stało. Tego dnia zdecydowanie brakowało piłkarzom Tottenhamu skuteczności. West Ham cofnął się do obrony. Wynik spotkania nie uległ zmianie. Derby Londynu zakończyły się wynikiem 1:1.