Tottenham chce sprowadzić Anthony Martiala

Angielska gazeta „Daily Star” poinformowała wczoraj opinie publiczną o tym, że Tottenham Hotspurs jest zainteresowany sprowadzeniem Anthony’ego Martiala z Manchesteru United. Według gazet plotki te mają wkrótce znaleźć potwierdzenie w rzeczywistych działaniach. Manchester United oczekuje oferty w wysokości około 50 milionów funtów. Poniżej tej kwoty „Czerwone Diabły” nie zamierzają nawet rozpoczynać negocjacji w sprawie Martiala. Kwota odstępnego nie powinna stanowić problemu dla „Kogutów”. Oddzielną sprawą jest kontrakt. Francuski zawodnik w Manchesterze zarabia 250 000 funtów tygodniowo, a to już jest problematyczne dla drużyny z Londynu. Logicznym jest, że by przekonać go do dołączenia do Tottenhamu będą musieli przebić obecną tygodniówkę. Tego robić nie chcą.

Według angielskiej gazety, Anthony Martial miałby być częścią rozliczenia za sprowadzenie do United Harry’ego Kane’a. Wydaje się to być rozsądnym rozwiązaniem. Przynajmniej ze strony United. Martial to dobry napastnik, który może grać szeroko lub bardziej centralnie. Jednak problemem Martiala jest niestabilność. Francuz ma problemy z utrzymaniem wysokiej formy w dłuższym okresie czasu.

W zeszłym sezonie zdobył zaledwie strzelił cztery gole i zaliczył trzy asysty w 22 występach w Premier League. W sezonie 2019-20 napastnik strzelił 17 bramek i dał sześć asyst w lidze. Był to jego najlepszy sezon w dotychczasowej karierze w barwach Manchesteru United. Klub z północnej Anglii sprowadził tego lata Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Może to oznaczać, że dla Martiala zabraknie miejsca na boku ataku United. Do tego na pozycji numer „9” występuje Edinson Cavani, co dodatkowo komplikuje sytuację Martiala. Jeśli Kane odejdzie tego lata, Spurs będzie musiał sprowadzić nowego napastnika.

Sprowadzenie Martiala nie zastąpi Kane’a w stopniu 1:1. Jednak francuski piłkarz jest zawodnikiem niezwykle kreatywnym i wszechstronnym, a to może już przynieść wymierne skutki „Kogutom”.

źródło: hitc.com