Ostatnie zakupy i pierwsze mecze

Trwające okienko transferowe powoli dobiega końca. Większość zespołów, które pragną liczyć się w kolejnym sezonie dokonało już większości transferów. Działacze Tottenhamu również mogą pochwalić się wzmocnieniem kadry londyńskiej drużyny. Wprawdzie możliwe, że kolejne kontrakty zostaną jeszcze podpisane, jednak dla „Kogutów” właśnie zaczyna się kolejny sezon rozgrywek w lidze angielskiej. W pierwszym meczu Tottenham zmierzy się z Southampton. Przyjrzyjmy się wspólnie finalizowanemu właśnie transferowi i zastanówmy się czego możemy oczekiwać w pierwszym meczu sezonu.

Nowy obrońca

Do tej pory do zespołu „Kogutów” dołączyło aż 6 nowych zawodników. Wiele wskazuje jednak na to, że niebawem do klubu dołączy kolejny zawodnik. Ekipa prowadzona przez Antonio Conte szykuje się na przyjęcie w swoje szeregi nowego obrońcy. Tottenham doszedł do porozumienia z Udinese, na mocy którego do angielskiego klubu dołączy Destiny Udogie. Spurs mają zapłacić 20 mln euro kwoty podstawowej i dodatkowe 5 mln euro w postaci bonusów. Młody Włoch podpisze kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2027 roku. Jednak kibice Tottenhamu będą musieli jeszcze trochę poczekać zanim zobaczą Udogiego w koszulce „Kogutów”. Zgodnie z umową 19-latek do końca sezonu 2022/23 będzie występować na wypożyczeniu w Udinese.

Otwarcie sezonu

W meczu inaugurującym nowy sezon Tottenham zmierzy się z Southampton. W przerwie miedzy sezonami oba zespoły poczyniły spore wzmocnienia. Wiadomo, że londyńczycy będą musieli sobie radzić bez Richarlisona, który odbywa kare jeszcze z zeszłego sezonu. W meczu najpewniej nie zagrają także Oliver Skipp oraz Yves Bissouma. Obaj zawodnicy zmagają się z kontuzjami. Jeśli chodzi o zespół Southampton to raczej nie ma się co spodziewać występu Livramento, Walcotta i Telli. Ta trójka również opuści mecze ze względów zdrowotnych. Patrząc na historię potyczek między tymi drużynami możemy mieć nadzieję na ciekawe widowisko ze sporą ilością bramek. Tottenham będzie z pewnością chciał zemścić się za porażkę na własnym stadionie z zeszłego sezonu.